Nie chce sie tu wymadzać bo los jest taki , że na przekór jeszcze ześle mi to samo ( często tak miałam). Nie jestem męzatka ale zostałam porzucona przez chłopaka po 6 latach , więc Pomimo długoletniego związku nie znajdował się w centrum mojego świata, nie był moim słońcem, istniał raczej gdzieś na horyzoncie, jako ojciec dwójki naszych dzieci, dostarczyciel comiesięcznej pensji, kierowca na wakacjach lub majster od elektryki w domu. Takie sprawy zajmowały nam wszystkie wspólne chwile, wszystkie rozmowy i plany. Mężczyźni często nie zdają sobie sprawy, że żony zdradzają ich na wakacjach. Niektórzy coś podejrzewają, ale z kolei nie mają żadnych dowodów. Wśród tych ostatnich jest Mariusz – trzydziestolatek z Warszawy. Mariusz jest prawie pewien, że jego żona zdradziła go z Egipcjaninem. Ja na stoku, Jurek kilkaset kilometrów ode mnie, zwykle po prostu w mieście. Zimowy ukochany. Tylko my zjawiliśmy się tam bez rodziny. Kochany jest. A ja go zdradziłam. Nie wiem dlaczego, nie do końca wiem po co… Pierwszy raz Artura spotkałam 5 lat temu. Też przyjechał sam, z nastawieniem typowo narciarskim. 838 odpowiedzi. 66925 wyświetleń. wyszlonamoje. 3 minuty temu. Drecza mnie wyrzuty sumienia a on jest zaniepokojony bo twierdzi ze chodze zamyslona Chyba podejrzewa bo 2 razy przyjechal Szczegółowe znaczenie snu: Przeważnie jest tak, że sny o zdradzie męża mają jakiś związek z naszymi sprawami rodzinnymi, towarzyskimi lub zawodowymi. Zdrada męża we śnie może symbolizować Twój paniczny strach przed działaniem albo to, że musisz bardziej sobie ufać. Niewierność męża jako przedmiot marzeń sennych może wVJop9g. Seks bez zobowiązań to na urlopie właściwie chleb powszedni. Prawie każdy singiel, który wybrał się gdzieś na wakacje, ma już za sobą takie doświadczenia. Czasem jest to tylko sympatyczna przygoda, o której szybko się zapomina. Ale zdarza się i tak, że seksprzygoda ma swój nieprzyjemny ciąg dalszy. Ania za namową koleżanek wykupiła wycieczkę do Turcji. Miała tam odpocząć i poprawić sobie humor. Już pierwszego dnia zaczęła rozkwitać za sprawą przychylnych spojrzeń obcokrajowców Kiedy Amir od czułości i pocałunków próbował przejść na wyższy poziom znajomości, dziewczyna wahała się tylko przez chwilę, potem poszła na całość Dziś z Amirem nie ma kontaktu. Nie jest nawet pewna, czy dotarła do niego informacja, że ma w Polsce syna. Dla niej seksprzygoda na wakacjach nie zakończyła się happy endem Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Wakacyjny romans kusi swoją gwałtownością i brakiem zobowiązań. Gorąca letnia aura sprawia, że chętniej dajemy się porwać niezobowiązującej atmosferze, pozwalamy sobie na więcej, nie zastanawiamy się też nad konsekwencjami swoich działań. Dlatego tak często zdarza się, że gdy na wczasach poznamy kogoś atrakcyjnego, decydujemy się, by iść z nim do łóżka, choć "w cywilu" przygody bez dalszego ciągu wcale nas nie interesują. Seksprzygoda na wakacjach ma swój urok, ale może też źle się skończyć. Tak jak w przypadku Ani. Nie mogła sobie poradzić z nagłą samotnością Ania od początku liceum była w związku z jednym mężczyzną, Grześkiem. Razem poszli na studniówkę, zdawali maturę, wyjechali na studia. W obcym mieście okazało się, że ich drogi zaczynają się rozchodzić, a miłość wygasa. Para rozstała się w kwietniu. Ania nie mogła sobie poradzić z nagłą samotnością. Odkąd pamiętała, zawsze "ktoś" przy niej był. Mówił "dzień dobry" i "dobranoc", przytulał, adorował. Kiedy tego zabrakło, kobieta poczuła się jakby pusta. Za namową koleżanek wykupiła wycieczkę do Turcji. Miała tam odpocząć i poprawić sobie humor. Już pierwszego dnia po przyjeździe Ania zaczęła rozkwitać, za sprawą przychylnych spojrzeń obcokrajowców, uśmiechów, komplementów. Dziewczyna na nowo poczuła się atrakcyjna i zaczęła eksponować swoją kobiecość. I wtedy pojawił się Amir. Dobrze zbudowany, opalony, z niesamowitymi czarnymi oczami. A do tego szarmancki, kulturalny i bardzo zainteresowany Anią. Dziewczyna szybko zapomniała o turystycznych atrakcjach i wszystkich innych adorujących ją mężczyznach. Liczył się już tylko Amir. Choć zdawała sobie sprawę, że to historia bez przyszłości i nie ma co liczyć na ciąg dalszy, jak ćma do światła lgnęła do przystojnego mężczyzny. Na nowo poczuła się atrakcyjna i zaczęła eksponować swoją kobiecość - Wahała się tylko przez chwilę Kiedy Amir od czułości i pocałunków próbował przejść na wyższy poziom znajomości, dziewczyna wahała się tylko przez chwilę. Od tej pory Ania podziwiała uroki Turcji właściwie tylko z perspektywy hotelowej sypialni. Jak sama twierdzi, było cudownie, namiętnie, czule. Od dawna nie czuła tak wielkiego podniecenia i popędu. Zapomniała już, jak przyjemny może być seks. Kiedy nadszedł termin powrotu do Polski, Ania była podłamana, ale jakoś przetłumaczyła sobie, że przecież wiedziała, jak to się skończy. Para pożegnała się czule, obiecała, że pozostanie w kontakcie i wszystko wskazywało na to, że w tym miejscu historia zostanie zamknięta. Tak jednak nie było. Po powrocie do Polski Ania odkryła, że jest w ciąży, choć przez cały czas się zabezpieczała. Na dodatek okazało się, że kochanek zaraził ją chorobą weneryczną. Kiedy dziewczyna próbowała skontaktować się z Amirem, by powiedzieć mu, że będzie ojcem, najpierw nie odbierał od niej telefonów i nie odpisywał na wiadomości. Później jego telefon odebrała kobieta. Okazało się, że jest jego żoną. Powiedziała, że Ania ma zostawić jej męża w spokoju i zapewniła, że o żadnym uznawaniu ojcostwa i płaceniu alimentów nie będzie mowy. Co prawda udałoby się to załatwić w sądzie, ale Ania była na to zbyt dumna. Dziś dziewczyna samotnie wychowuje dziecko. Z Amirem nie ma kontaktu. Nie jest nawet pewna, czy dotarła do niego informacja, że ma w Polsce syna. Dla niej seksprzygoda na wakacjach nie zakończyła się happy endem. Dziś, choć bardzo kocha swoje dziecko, mówi tylko: "Nie warto. Za chwilę przyjemności straciłam tylko szacunek do siebie". A takich historii jest wiele. Seksualne życie Polakow - Polska Grupa Infograficzna / Źródło: Mateusz był w szczęśliwym związku małżeńskim. Wszystko układało się jak po maśle aż do feralnego wieczora. Kiedy jego żona wróciła z firmowej kolacji, odkrył, że brakuje jej kilku elementów poznał swoją żonę w pracy. Było to kilkanaście lat temu, od razu między nimi zaiskrzyło. Na początku trzymali swój związek w tajemnicy ze względu na zasady panujące w ich firmie. Jednak kiedy tylko mężczyzna uświadomił sobie, że łączy ich coś więcej niż zwykły flirt, postanowił zmienić miejsce żonę na zdradziePo kilku miesiącach spotkań Mateusz zadał swojej wybrance to najważniejsze pytanie. Ich życie było sielanką. Para radziła sobie z każdym problemem. Mogli na siebie liczyć i byli dla siebie największym wsparciem. Ustalili, że szczerość ma być podstawą ich jakiś czas temu Mateusz zaczął zauważać, że jego żona odsuwa się od niego. Wolała zostawać dłużej w pracy, częściej wychodzić ze znajomymi. W weekend poinformowała Mateusza, że wychodzi na kolację firmową. Mówiła, że będą świętować sukces, bo firmie udało podpisać się duży od początku miał złe przeczucia, które potwierdziły się, gdy zobaczył żonę nad ranem w drzwiach. "Wróciła wstawiona. Kiedy się rozbierała, zauważyłem, że nie ma stanika. Zapytałem, co jest grane, oczywiście zaczęła ściemniać i przez pół godziny migała się od odpowiedzi. W końcu zaczęła opowiadać, że trochę wypili i kolega z pracy zaczął ją dotykać. Wściekły zacząłem dopytywać, czy na tym się skończyło. Wtedy przyznała się do zdrady" – pisze na forum WP kazał się wyprowadzić swojej żonie, jednak kiedy opadły emocje, sam nie wie, czy to była dobra decyzja. "Opowiadała mi o tym wszystkim cała zapłakana. Co drugie słowo 'przepraszam' i 'wybacz mi'. Mówiła, że sama nie wie, jak do tego doszło. Siedzieli blisko siebie, rozmawiali i nagle o 3 rano zaczęli się całować. Powiem szczerze, że dla mnie świat właśnie się skończył. 5 lat małżeństwa i oto moja ukochana, piękna żonka oświadcza mi, że mnie zdradziła. W pierwszej chwili kazałem się jej wynosić, ale tyle wspólnych lat. Ona cała we łzach, ale zachowała się jak małolata. Co mam robić?" – byli poruszeni historią Mateusza. Starali mu się doradzić i pokazać różne perspektywy."To, że była pijana, nie jest żadnym wytłumaczeniem. Moim zdaniem, jeśli zdradziła cię raz, zdradzi i drugi" – zauważył forumowicz."Sam się zastanów, ile jest dla ciebie warte wasze małżeństwo. Jeśli uważasz, że jesteś w stanie jej wybaczyć, to spróbuj. Potem nie będziesz sobie pluł w brodę, że nie zrobiłeś wszystkiego, by ratować wasze małżeństwo" – doradził inny obserwator wątku."Byłam w podobnej sytuacji. Nakryłam męża na zdradzie po 10 wspólnych latach. Bolało jak diabli. Długo zastanawiałam się, czy powinnam mu wybaczyć. Wtedy postawiłam na siebie, dziś tego nie żałuję" – odpowiedziała kolejna forumowiczka."Wiemy, że książka jest brutalna. Taka miała być". Nad "Prostytutkami" pracowali kilka latOceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

zdradziłam męża na wakacjach