Dyskusje na temat: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie. Sprawdź Opinię użytkowników Money.pl na ten temat oraz dołącz się do Dyskusji na Forum Money.pl Opieka naprzemienna polega na tym że po rozwodzie sąd przyznaje obojga rodzicom prawo do pieczy nad dzieckiem w określonym czasie. ( dziecko zamieszkuję u jednego z rodziców na zmianę np. dwa tygodnie zamieszkuję z matką a następne dwa tygodnie z ojcem) Sąd oczywiście orzekając opiekę naprzemienną powinien kierować się dobrem Senacki projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego zakłada, że sąd nie będzie musiał ograniczać praw rodzicielskich jednego z rodziców, jeśli po rozwodzie nie mogą dojść do porozumienia co do sposobu sprawowania opieki nad dzieckiem. Będzie mógł tak zrobić tylko wówczas, gdy dobro dziecka będzie za tym przemawiać. W wyroku rozwodowym (rozwód) sąd rozstrzyga obligatoryjnie o władzy rodzicielskiej nad wspólnych małoletnim dzieckiem. Sąd powinien rozstrzygnąć także następujące kwestie: plan opieki nad dzieckiem, a w tym, jak wyglądać powinna naprzemienna opieka nad dzieckiem, jak powinno wyglądać wspólne wychowanie dziecka po rozwodzie. Opieka nad dzieckiem po rozwodzie może należeć do obydwojga rodziców, możemy mieć do czynienia także z opieką naprzemienną, władza rodzicielska może zostać jednemu z rodziców ograniczona, a w skrajnych wypadkach można pobawić jednego z rodziców bądź obydwoje władzy rodzicielskiej. Zgodnie ze statystykami Informatora Przyznanie opieki nad dzieckiem po rozstaniu rodziców jednemu z nich oznacza wskazanie przez sąd stałego miejsca zamieszkania dziecka. Orzeczenie sądu stanowi również o kwestiach wykonywania władzy rodzicielskiej przez oboje rodziców. Najważniejszą zasadą, jaką kieruje się sąd, jest zawsze dobro dziecka. QDiom2a. Witam... właśnie chcemy rozwieźć się z mężem i nie bardzo wiem gdzie mogę szukać pomocy aby ktoś odpowiedział mi na moje pytania...1. A więc tak z mężem żyjemy w separacji już blisko rok, wyleciał on do Irlandii poleciałam do niego na wakacje i przestało się między nami układać (nasz synek miał wtedy zaledwie kilka miesięcy), po powrocie do polski przeżyłam coś w rodzaju depresji poporodowej (nie mam tego udokumentowanego) nie potrafiłam zaakceptować faktu iż jestem matką, to znaczy kochałam syny ale jak brata, zaczęłam trochę olewać sprawy związane z nim ale nigdy nie zostawiłam go bez opieki po prostu jak już wspomniałam był dla mnie jak brat... trwało to ok 3 miesięcy (trwało od października 2010 do początku stycznia 2011) po tym czasie zaczęło wszystko do mnie docierać i od stycznia br. staram się mojemu synowi wynagrodzić to na ile mogę. Teraz gdy załatwiamy z mężem rozwód on co chwilę straszy mnie że wykorzysta to iż nie zawsze byłam wzorową matką czy istnieje możliwość aby odebrał mi opiekę nad dzieckiem gdy sam w marcu tego roku wrócił z ilrandii a w kwietniu wyjechał do niemiec, a z dzieckiem ma kontakt sporadyczny?2. Mąż aktualnie pracuje w niemczech "na czarno" nie znam jego dokładnego adresu wiem tylko że tam przebywa i jestem tego w 100% pewna jak mogę starać się o alimenty?3. Złożyłam pozew w którym wnosiłam o: rozwód, alimenty, odwołanie od kosztów sądownych i przyszło mi pismo po tygodniu z sądu i w postanowieniu pisało: w przedmiocie wniosku powódki o zwolnienie od kosztów sądowych postanawia: powódkę od kosztów sądowych częściowo, amianowicie od opłaty stałej w wysokości 600zł2. w pozostałej części wniosek oddalić o co w tym chodzi?? Taki mały wstępik, część dotycząca pytania w tytule jest na dole. Wstęp można pominąć :) Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad rozwodem, niby nie jest źle, ale mąż jak przyjdzie z pracy to odrazu do kompa, z 3-5 piw, codziennie paczka papierosów które pali przy dziecku bo niechce mu się tyłka z przed kompa ruszyć. Nic nie pomaga przy dziecku, jak ide robić obiad, posprzątać czy nawet się umyć, to mąż nie przypilnuje dziecka bo oczywiście gra. Nieraz wieczorem jak szłam się umyć, to dziecko tyle czasu było pod drzwiami do łazienki że aż zasnęło. Ja nie pracuje, zajmuje się 2 letnim dzieckiem, on nie zarabia za dużo, pracuje na umowe zlecenie, miesięcznie ma ok 1300-1400 zł, płaci za wszystkie opłaty oprócz czynszu (płacą jego rodzice), zostaje się gdzieś 1000/1100 zł, z czego ok 600 zł wydaje na piwo i papierosy, bo codziennie musi mieć paczke papierosów i kilka piw. I nie ma zamiaru rzucić, ja nie pije i nie pale i to mi troche przeszkadza. On od kilku lat mówi że to rzuci, ale jakoś tego nie robi. Jak juz wspominałam, ja nie pracuje. On uważa że jak on pracuje to juz nic więcej robić nie musi, twierdzi że reszta jest moim obowiązkiem. Więc pewnie dlatego nie che się zająć dzieckiem, trzeba go nieraz błagać na kolanach a i tak nie zawsze skutkuje. Rzadko kiedy razem chodzimy na spacery, czasem jedynie do sklepu z nami pójdzie. Kiedyś prosiłam go żeby chociaż raz w tygodniu przez godzine poświęcił dziecku swoją uwage, pobawił się z nim czy coś. Zrobił to ze 3, 4 razy a później już mu się nie chciało. Ciągle tylko narzeka, nawet jak nie ma powodu to go znajdzie. Chociażby np jak robiłam ostatnio naleśniki to zaczął narzekać że złe ciasto robie, że za gęste, będzie nie dobre itp, zawsze takie robie i zawsze mu smakowało i chętnie jadł. Ale ponarzekać musiał. Uważa siebie za jakiś ideał, który wszystko wie najlepiej. Jak nieraz przyszedł teść żeby coś zrobić u nas w mieszkaniu, to prawie wszystko robił sam, a mąż sobie siedział zamiast pomóc. Nieraz jak sobie tylko żartowaliśmy o rozwodzie, to zawsze mówił że nikt by mnie nie chciał, że tylko jakiś debil, i takie tam. Nie jestem zbyt atrakcyjną kobietą i wiem że mało kto by mnie chciał, ale skoro on chciał to czemu twierdzi że nikt inny by nie chciał? Ostatnio nawet powiedział że mam nie ruszać tego co on kupił (chodziło o jedzenie) tylko dlatego że nie kupiłam ketchupu, a nie kupiłam go dlatego że nie było tego co on lubi i nie chciałam brać innego bo by narzekał że niedobry kupiłam, kiedyś już tak było. No i on musiał iść do sklepu, i chciał żebym rozopakowała plecak, a akurat przebierałam dziecko, to wziął sam rozpakował i wtedy właśnie to powiedział. Następnego dnia oczywiście zmienił zdanie. Ja też nie jestem idealna, bo mam pełno wad, ale on od jakiegoś czasu wkurza mnie swoim zachowaniem i żałuje tego ślubu. ------------------------------------------------------------------------------- I DLATEGO SIĘ ZASTANAWIAM KTO BY MIAŁ SZANSE NA OPIEKE DZIECKIEM PO ROZWODZIE? Ja czy mąż? Osoba która nie pracuje, nie ma mieszkania, ale zajmuje się dzieckiem cały czas, nie pije, nie pali, stara się żeby dziecko miało dużo miłości. Po rozwodzie bym mieszkała u rodziców, bym musiała dzielić mały pokój z dzieckiem przez jakiś czas. Czy osoba która pracuje, ma mieszkanie (dziecko ma własny pokój), pije, pali, mało interesuje się dzieckiem, nie zajmuje się nim, nawet nie chce się z nim pobawić, woli spędzać czas przed kompem niż z rodziną. Niestety nie miałabym jak udowodnić tego jaki jest mąż. W momencie rozstania rodziców, zazwyczaj kłopotliwym stają się kontakty ojców z dziećmi. W sytuacji, gdy faktycznie istnieje lub może zaistnieć konflikt na tym tle, to warto zamiast utarczek z mężem, skorzystać z pomocy sądu i kwestię kontaktów z dzieckiem uregulować poprzez orzeczenie sądu. Sądem właściwym do orzekania w sprawach o uregulowanie kontaktów rodzica z dzieckiem, jest są rejonowy, wydział rodzinny i nieletnich. W pozwie o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem winna jest Pani wskazać, jak często mają mieć miejsce spotkania, oraz w jakim miejscu i formie mają się te spotkania odbywać. Zazwyczaj określenie spotkań następuje poprzez zawarcie w pozwie propozycji częstotliwości, długości i miejsca spotkań. Praktyką sądową jest przyjęcie, iż ten z rodziców, który składa pozew wskazuje w który weekend miesiąca (lub poszczególne dni tygodnia) mają wypadać spotkania, np. drugi weekend każdego miesiąca i dookreśla szczegóły spotkania tj. „w każdy drugi weekend miesiąca, w godzinach od godziny w sobotę do godziny w niedzielę z miejscem odbywania spotkań w miejscu stałego zamieszkania dziecka”. Można tę kwestię rozwinąć np. poprzez wskazanie, iż możliwe jest także zabranie dziecka poza miejsce zamieszkania na spacer, do kina, do sali zabaw, a także z obostrzeniem, iż spotkania mają odbywać się w obecności lub pod nieobecność matki, czyli Pani. Jednocześnie może Pani wnosić o uregulowanie okresu wakacji, również poprzez wskazanie szczegółów kontaktów w tym okresie np. poprzez wskazanie, iż będzie to raz miesiąc lipiec, raz sierpień, począwszy np. od lipca 2012 r. oraz ustalenia podziału świat i urodzin dziecka. Wniosek ten podlega opłacie sądowej w wysokości 40 zł. Opłatę można uregulować przelewem na konto właściwego sądu lub dokonać zakupu znaczków sądowych w kasie sądu i następnie dokleić je do pozwu. Ponieważ postępowania takie są często długotrwałe to może Pani jednocześnie złożyć wniosek o uregulowanie kontaktów z dzieckiem w trybie postępowania zabezpieczającego, na cały czas trwania głównego postępowania. Podstawę wniosku stanowi w takiej sytuacji art. 755 § 1 pkt 4 w zw. z art. 4451 Wniosek taki podlega opłacie 40 zł uiszczanej w chwili złożenia wniosku. W przypadku, gdy zawrze Pani taki postulat od razu we wniosku o uregulowanie kontaktów z dzieckiem, co jest dopuszczalne, to wniosek ten nie będzie podlegał opłacie. W taki sam sposób może Pani uregulować kontakty dziadków z dzieckiem. Co do powierzenia władzy rodzicielskiej, to sąd ocenia po pierwsze więzi emocjonalne dzieci i rodziców oraz ich zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem. Następnie bierze pod uwagę aktualną sytuację życiową obojga Państwa tj. gdzie Państwo będą mieszkać, gdzie pracujecie, w jakich godzinach i ile zarabiacie, jaki jest Państwa stan zdrowia, gdzie dziecko będzie mieszkać (np. będzie mieć własny pokój itp.). Z informacji przez Panią wskazanych i znając praktykę sądu, to w momencie, gdy mąż nie wykaże Pani alkoholizmu, rozwiązłego trybu życia, narkotyków i choroby psychicznej, to nawet utrata pracy nie pozbawi Pani władzy rodzicielskiej. W naszych sądach obowiązuje zasada, iż najlepszym opiekunem dla dziecka jest zawsze matka i wyjątkowo tylko ustala się miejsce ich zamieszkania u taty. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Rozpoczęte przez ~Michał , 28 maj 2019 ~Michał Napisane 28 maja 2019 - 07:50 Jestem ojcem 15 latki. Po rozwodzie córka zamieszkała z matką, oboje z była żoną mamy prawa rodzicielskie, decyzją sądu córka mieszkała dotąd z matką, ja płacę alimenty i widujemy się kiedy tylko chcemy. W praktyce córka bywa 3 dni w tygodniu u mnie, 4 dni u mamy. Minęły 3 lata, córka chce zamieszkać ze mną, nie jest to impulsywna decyzja, ona tego chce od samego początku. Matka w końcu zgodziła się z jej wolą, córka ma zamieszkać ze mną, a właściwie już mieszka, chcę ją jeszcze przemeldować do siebie. Jak to wygląda w praktyce, czy musimy sąd powiadamiać o tym jeśli sami ustaliliśmy wszystko i nie ma kwestii spornych. Czy sąd musi być powiadomiony, że córkę zabieram do siebie i ją przemalowuje? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Michał ~Michał Napisane 28 maja 2019 - 08:17 ... przemeldowuje miało być! Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie » odpowiedz » do góry Tak siÄ™ zastanawiam, bo ja aktualnie przed rozwodem jestem,czy w ogĂłle jest moĹĽliwość sÄ…downie sprawdzenia stanu psychicznego ktĂłregokolwiek z rodzicĂłw na wniosek drugiego? OczywiĹ›cie ĹĽeby nie bylo, nie chcÄ™ udupiać mojego męża (ani czasem siebie, bo nie wiem jak to wyglÄ…da) ale zastanawiaĹ‚yĹ›my siÄ™ nad tym, a nigdzie nie mogĹ‚am na ten temat znaleźć dobrej odpowiedzi. MĂłj mÄ…ĹĽ co prawda przejawia oznaki choroby psychicznej (i to nie jest ĹĽaden sarkazm, na prawdÄ™ tak uwaĹĽam i jest to tragiczne nie tyle dla mnie co dla mojej cĂłrki), ale nie wiem jak to sprawdzić...? BojÄ™ siÄ™ tego jak on siÄ™ "zajmowaĹ‚" naszym dzieckiem....dopisek:ma to zwiÄ…zek z opiekÄ… nad dzieckiem po rozwodzie, poniewaĹĽ wĹ‚aĹ›nie nie chciaĹ‚abym aby miaĹ‚ moĹĽliwość decydowania w jej ĹĽyciu. Ten czĹ‚owiek zmienia zdanie szybciej niĹĽ 10 razy w ciÄ…gu minuty i moĹĽe na poczÄ…tku mnie to Ĺ›mieszyĹ‚o, ale teraz mnie okropnie martwi. ZwĹ‚aszcza ĹĽe on nie ma wĹ‚asnego zdania i sĹ‚ucha siÄ™ innych pod kaĹĽdym wzglÄ™dem. Ten post edytowaĹ‚ emka2014 nie, 29 cze 2014 - 21:40

opieka nad dzieckiem po rozwodzie forum